Komisja Krajowa NSZZ „S”: Nie dla polityki klimatycznej

Podczas posiedzenia Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” 13 marca br. jednogłośnie przyjęto uchwałę, zgodnie z którą 10 maja br. Związek zorganizuje protest przeciw polityce tzw. Zielonego Ładu, którą forsują unijni komisarze oraz wystąpi z wnioskiem o rozpisanie referendum ogólnokrajowego w tej sprawie.  

Posiedzenie Komisji Krajowej NSZZ „S” (fot. M. Żegliński, Tysol)

– NSZZ Solidarność od początku prowadzenia przez Unię Europejską tzw. polityki klimatycznej ostrzegała przed zagrożeniami. W przeszłości bywała w tej walce osamotniona, a często wręcz zagłuszana przez zwolenników tej ideologii. Obywatele muszą wiedzieć, z jakimi konsekwencjami wiążą się kolejne wprowadzane dyrektywy. NSZZ „Solidarność” jednoznacznie stwierdza, że za politykę klimatyczną i jej skutki odpowiedzialna jest cała klasa polityczna RP – czytamy w uchwale związkowych liderów, wskazujących na odpowiedzialność wszystkich rządzących od 2004 r. (data wejścia do UE) formacji politycznych.

NSZZ „Solidarność” wyraża tym samym sprzeciw:

– Rozwiązania wdrażane w ramach Zielonego Ładu w przyszłości przełożą się m.in. na podwyżki opłat za prąd, ciepło, nowe podatki za energię i paliwo, zakaz ogrzewania paliwami kopalnymi, a także wzrostu cen żywności i zagrożenia żywnościowego kraju. NSZZ „Solidarność” postanawia głośno wyrazić swój sprzeciw wobec takiej polityki, organizując protest 10 maja 2024 roku, a podczas tego protestu będziemy domagać się głębokiej rewizji polityki klimatycznej – czytamy.

Związkowcy, członkowie KK NSZZ „S” postanowili także złożyć wniosek o rozpisanie ogólnokrajowego referendum w sprawie wdrażania Zielonego Ładu, przywołując tę formę demokracji bezpośredniej, w której zapytamy obywateli o kontynuację wprowadzenia w życie owego Zielonego Ładu. Poprzedzi je kampania informacyjna.  

Oto treść uchwały tutaj:

Europejski Zielony Ład (ang. European Green Deal) to strategia rozwoju, która ma przekształcić Unię Europejską w obszar neutralny klimatycznie. Co ciekawe kraje unijne emitują ok. 9 proc. gazów cieplarnianych. Tymczasem ów Zielony Ład to pakiet unijnych ustaw, które mają umożliwić Europie osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r. Zakładają one m.in. ograniczenia w stosowaniu pestycydów i nawozów. W ich ramach ma być realizowana także strategia „od pola do stołu”, której celem jest zapewnienie zdrowszej żywności. Jej orędownikiem był przez lata unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. Podczas rolniczych strajków zmienił jednak zdanie i wszedł w spory z Fransem Timmermansem, głównym twórcą koncepcji Zielonego Ładu, a ostatnio nawet z Ursulą von der Leyen, szefową Komisji.

Po fali rolniczych protestów, które objęły m.in. Polskę, Niemcy, Belgię, Francję i Hiszpanię większość obciążeń Zielonego Ładu w rolnictwie została przez Komisję Europejską zawieszona lub wycofana (np. obowiązek ugorowania). Rolnictwo zostało wyłączone z obowiązkowej redukcji gazów o 90 proc. do 2040 r. Przypomnijmy, że zapisy Zielonego Ładu dotyczą też innych branż niż rolnictwo, w tym i przemysłu.

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej