Witoszyński Marcin

Marcin Witoszyński, OZ NSZZ „S” w Lokatorsko-Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej MORENA w Gdańsku

– Na moją decyzję o wstąpieniu do Związku wpływ miały tradycje rodzinne – mama należała do „Solidarności” w czasach, gdy powstawała. Poza tym do naszej organizacji zakładowej należą świetni koledzy i koleżanki. To młodzi ludzie, którzy chcą walczyć o swoje prawa pracownicze. A mamy o co walczyć – trzeba pilnować naszego układu zbiorowego. I to się udaje – prezesi się zmieniają, a układ zbiorowy nadal jest.

[dkpdf-button]
Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej