Rozszerzenie katalogu jednostek produkowanych przez stocznie objętych zerową stawką podatku VAT, objęcie stawką zerową VAT materiałów potrzebnych do budowy statków, możliwość wyboru przed przedsiębiorców sektora okrętowego zryczałtowanego podatku w wysokości 1 proc. wartości sprzedaży produkcji (jako alternatywy dla podatku CIT), ułatwienie działalności okrętowej w specjalnych stref ekonomicznych możliwość pomocy regionalnej dla budownictwa okrętowego – to najważniejsze elementy projektu ustawy o aktywizacji przemysłu stoczniowego i przemysłów komplementarnych, zaprezentowanego 14 marca w Szczecinie przez ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka Gróbarczyka oraz ministra finansów Pawła Szałamachę. Potwierdziły się tym samym informacje o rządowym wsparciu dla rozwoju przemysłu stoczniowego i całej szeroko rozumianej gospodarki morskiej, które przekazał w wywiadzie dla marcowego „Magazynu Solidarność” minister Marek Gróbarczyk.
Projekt nowej ustawy stoczniowej trafi teraz do konsultacji społecznych. Specustawa jest efektem zmiany strategii państwa wobec kluczowych gałęzi przemysłu po wyborach parlamentarnych w 2015 r. Zdaniem obecnego kierownictwa Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Polska musi podjąć, zgodne z prawem krajowym i unijnym, działania dotyczące wsparcia przemysłu okrętowego i produkcji komplementarnej, tak żeby nasi przedsiębiorcy mogli konkurować na rynku globalnym. Obecnie obowiązujące polskie przepisy ustawy o podatku VAT z 2004 r. ograniczają możliwości wsparcia dla przemysłu okrętowego i są bardziej restrykcyjne niż umożliwia to unijna Dyrektywa 2006/112/WE Rady z 2006 r.
Zdaniem obecnego rządu koalicja PO-PSL nadgorliwie wykonywała zalecenia Unii Europejskiej, a przyjęta przez rząd Donalda Tuska w 2008 r. specustawa stoczniowa doprowadziła do upadku stocznie w Szczecinie i Gdyni oraz do zapaści w całym sektorze. Potwierdzają to dane GUS. W 2007 r., na początku rządów PO i PSL, produkcja stoczniowa wyniosła 500 tys. ton stali, a w 2013 r. już tylko 25 tys. ton.
Ministerstwo gospodarki morskiej zakłada, że w ciągu najbliższej dekady rynek samych zamówień publicznych dla sektora okrętowego wyniesie 25 mld zł i przyniesienie 5 tys. nowych miejsc pracy w stoczniach oraz kolejnych kilkadziesiąt tysięcy w tzw. łańcuchu dostawców.
Związkowcy podkreślają, że najważniejszym efektem nowej ustawy stoczniowej powinno być powstanie nowych, dobrych miejsc pracy.
ACH
Zobacz wypowiedź ministra gospodarki morskiej dla TV Solidarność Gdańsk
